Kursor

Harry Styles

niedziela, 24 marca 2013

Rozdział siódmy

                                                      Rozdział siódmy
Kiedy zaczęło się już zciemniac, oznajmiłam chłopakom, że muszę wracac do hotelu - nie byli tym zachwyceni. Zaczęłam więc się ubierac, zakładając converse i jeansową kurtkę.
  • Poczekaj Elena, zawiozę cię- powiedział Haza
  • Nie ma potrzeby, niedaleko jest przystanek
  • Ale ja nalegam :)
  • No dobra, skoro tak prosisz :P
  • Poczekaj tylko chwilkę, tylko ubiorę trampki
Pożegnałam się z resztą zespołu i wyszliśmy. Szatyn otworzył mi drzwi z samochodu i odjechaliśmy.
  • Nie musiałaś nas opuszczac
  • Harry, ja i tak u was już długo byłam, poza tym, mam opłacony hotel i to nie za moje pieniądze tylko mojej mamy
  • Przecież ja mogę za to zapłacic
  • Proszę cię, jeszcze tego by brakowało. Nie dośc, że korzystałam z waszej gościnności to jeszcze będziesz mi płacił za hotel
  • Dla mnie to żaden problem, przynajmniej będę przy tobie- zarumieniłam się
Gdy dotarliśmy na miejsce, zielonooki wystartował jak z torpedy z auta i szybko otworzył mi drzwi.
  • Dzięki, za podwiezienie
  • Nie ma sprawy, to była przyjemnośc
  • To ja już będę leciec, pa- dałam mu buziaka w policzek i odeszłam
  • Elena- zawołał
  • Tak?
  • Słuchaj, masz jutro jakieś plany?
  • Nie, a czemu?
  • Bo wiesz...- zaczął robic koła stopą na uklepanym piasku- Nie miałabyś ochoty jutro pójśc do naszego studia, posłuchałabyś nas?
    http://static.tumblr.com/vqrdhc4/0jam1wpul/harry-harry-styles-29702950-500-500.gif
  • No pewnie, zapowiada się fajnie. Dobrze wiedziec, że nie macie mnie dośc :)
  • No co ty?! - Ciebie nie da się mieć dośc- w tym momencie spuścił wzrok na dół i sprawiał wrażenie, jakby błądził w swoich myślach, w swojej głowie, próbując coś powiedziec- Dzięki tobie poczułem, że żyję. Wypełniłaś moją pustkę w sercu. Kiedy tylko cię widzę, serce zaczyna mi bic szybciej- mówiąc to, cały czas się do mnie przybliżał, aż wreszcie dzieliły nas tylko centymetry- Elena, ja wiem, że to może za wcześnie, ale...nie wiem jak to ubrac w słowa. Chciałem ci powiedziec, że ja chyba czuję coś do ciebie. Zauroczyłaś mnie, zawróciłaś mi w głowie. Gdy tylko cię zobaczyłem, byłaś wtedy taka...taka beztroska. Twoje włosy tańczyły razem z tobą a oczy błyszczały w tych wszystkich światłach. Elena ty jesteś inna...jesteś po prostu sobą. Robisz to co kochasz, nie przejmując się opinią innych. Nie kopiujesz innych, aby stac się lepszą. Kochasz życ pełnią życia.
    http://27.media.tumblr.com/tumblr_lucy5u3Knr1qhowxro1_500.gif
Wpatrywałam się w jego zielone oczy i nie wiedziałam co powiedziec Byłam zszokowana ( na dobre ) jego słowami. Widziałam i wiedziałam, że czekał na moją reakcję.
  • Harry...ja nie wiem co powiedziec. Nie sądziłam, że mógłbyś mi coś takiego wyznac- popatrzył na mnie dośc zdezorientowany- Chodzi mi o to, że ja jestem w takiej samej sytuacji jak ty Haz- popatrzyłam głęboko w jego oczy- ja już nie traktuję cię jak przyjaciela...dla mnie jesteś kimś...kimś znacznie ważniejszym- nagle dostrzegłam w jego oczach błysk, a jego kąciki ust wzniosły się ku górze. Szatyn przybliżył się do mnie i musnął delikatnie moje usta.

  • Kocham cię- powiedział i ponownie zetknął się z moimi ustami. Zaczął mnie całowac delikatnie , tak jakbym była porcelanową lalką.
  • Ja ciebie też
Po wspaniałym pocałunku, Haza oparł swoje czoło o moje i znowu zatopiłam się w jego oczy. Nagle usłyszeliśmy telefon Harolda.
  • Czy oni nie mogą wytrzymac bez ciebie chociażby godziny?!
  • Wygląda na to, że nie :). Przepraszam, muszę odebrac- okazało się, że to był Lou
  • Co chciał?
  • Muszę wracac do domu. Nasz producent ma dla nas jakąś ważną informacje- powiedział dosyć zasmucony
  • Skoro to takie ważne...
  • Przepraszam- i musnął mnie znowu usta- Przyjadę jutro po ciebie o 12:00
  • Będę czekac
    http://i797.photobucket.com/albums/yy252/Thalita028/Famous%20Gifs/boys22.gif
Popatrzyłam jeszcze na odjeżdżającego Harolda i poszłam do hotelu. Rzuciłam na łóżko strój kąpielowy. Wyjęłam z torby piżamę i poszłam pod prysznic. Odkręcając wodę zaczęłam rozmyślac co się wydarzyło w ciągu ostatnich paru godzin, a raczej paru minut. Nigdy bym nie pomyślała, że mogę spotkac mój ukochany zespół, że wejdę do ich domu, że tam przenocuję. Nawet nie śniłam o tym, że kiedyś pocałuję Harre'go Stylesa, że wyzna mi on miłośc,a jednak tak się stało. Do tej pory to jeszcze do mnie nie dotarło. Jestem w siódmym niebie.
Gdy wyszłam z długiej kąpieli, ubrałam się w piżamę i powędrowałam w stronę łóżka. Nastawiając budzik, spojrzałam która jest godzina. Okazało się, że dochodziła już 1:30. Ułożyłam się wygodnie na poduszkę, gdy nagle usłyszałam głos sms'a:
Mam nadzieję, że cię nie obudziłem. Chciałem ci tylko powiedziec „dobranoc”. Napisałbym ci to wcześniej, ale dopiero teraz skończyliśmy rozmawiac z producentem.
Kocham cię :* H.S.



























2 komentarze:

  1. Agata Gołąbek24 marca 2013 20:06

    Super :***

    OdpowiedzUsuń
  2. Bez obrazy.. fajnie, że piszesz blog o harrym, ale ja wolę historyjki, które brzmią bardziej wiarygodnie. A tutaj Harry całuje dziewczynę, którą dopiero co poznał i na dodatek już mówi jej, że ją kocha? A tak w ogóle to jak z odległości 10 metrow ją zauważył na koncercie? Wiem, że to fanfiction. No i wiadomo, że to tylko fikcja, ale muszę przyznać, że niektóre historie brzmią bardziej wiarygodnie. W sumie dla każdego co innego, więc pisz dalej. Masz wielu czytelników, a najważniejsze jest to, że robisz to co lubisz ;)

    OdpowiedzUsuń